Góra Karmel to biblijne miejsce, w którym mieszkał prorok Eliasz. Wznosi się na 1742 metrów nad poziomem morza i góruje nad izraelskim wybrzeżem Morza Śródziemnego. To tutaj Eliasz modlił się do Boga o zbawienie Izraela, który w tym czasie cierpiał straszliwą suszę. W dalszym ciągu się modlił i kilkakrotnie wysyłał swojego sługę na górę, aby szukał deszczu. Przy siódmej próbie sługa Eliasza wrócił z dobrą nowiną. „Oto mały obłok wynurzył się z morza jak stopa człowieka” (1 Król. 1:44). Wkrótce potem na wyschniętą ziemię spadły ulewne deszcze i lud Izraela został uratowany.
Eliasz widział obłok jako symbol Dziewicy wspomniany w proroctwach Izajasza (Izajasza 7:14). Za przykładem Eliasza poszli pustelnicy, którzy mieszkali na Górze Karmel i modlili się o przyjście tak wyczekiwanej Dziewicy, która miała stać się matką Mesjasza. Początki Zakonu Karmelitów sięgają Eliasza i jego pustelniczych uczniów.
W XIII wieku, podczas wypraw krzyżowych, św. Szymon Stock dołączył do grupy pustelników na Górze Karmel podczas pielgrzymki do Ziemi Świętej. W 1247 roku został wybrany 6. przełożonym generalnym karmelitów na pierwszej kapitule, która odbyła się w Aylesford w Anglii. Jednak zakon miał trudności z uzyskaniem powszechnej akceptacji i cierpiał wiele prześladowań i ucisków ze strony świeckiego duchowieństwa i innych zakonów, co skłoniło mnichów do odwołania się do Najświętszej Maryi Panny w 1251 roku.
W niedzielę 16 lipca 1251 roku, gdy Szymon Stock ukląkł do modlitwy, ukazała mu się Matka Boża, trzymając w jednej ręce Dzieciątko Jezus, a w drugiej Brązowy Szkaplerz. Wypowiedziała następujące słowa:
„To będzie przywilej dla was i dla wszystkich karmelitów, każdy kto umrze w tym habicie, zostanie zbawiony”
13 stycznia 1252 r. zakon otrzymał list ochronny od papieża Innocentego IV, broniąc ich przed atakami.
Św. Szymon Stock żył świętym życiem przez 100 lat i zmarł 16 maja 1265 r. w klasztorze karmelitów w Bordeaux we Francji.
Wielokrotne zatwierdzone przez Stolicę Apostolską związanego z nią szkaplerza pobożnościowego.