A teraz widzę chmury zamieniające się w owce. Od lewej do prawej, na całym świecie, z głębin i ze wszystkich stron widzę wyłaniające się stada owiec. Tu i tam widzę czarny. Baranki odpoczywają u podnóża kuli ziemskiej. Ciągle przychodzą owce, niektóre pasą się, ale większość z podniesionymi głowami, jakby patrzyła prosto na Panią z Krzyżem. Inni patrzą na nią, gdy spokojnie leży na ziemi.
Wtedy Pani znowu mówi do mnie: „Moje dziecko, wyryj ten obraz głęboko w swoim umyśle i przekaż go prawidłowo: Stada owiec reprezentują narody świata, które nie zaznają spokoju, dopóki nie osiągną zadowolenia i nie wpatrzą się w Krzyż, centrum tego świata.
„Teraz spójrz na moje ręce i opowiedz, co widzisz”. Teraz widzę na jej dłoniach to, co wydaje się być ranami już zagojonymi i z nich wychodzą promienie światła, po trzy z każdej ręki, i rozchodzą się między owcami.
Uśmiechając się, Pani dodaje: „Te trzy promienie to Łaska, Odkupienie i Pokój. Dzięki Łasce mojego Pana i Mistrza oraz z miłości do ludzkości Ojciec posłał Swojego Jednorodzonego Syna jako Odkupiciela dla świata. Teraz oboje chcą zesłać Ducha Świętego, Ducha Prawdy, który jako jedyny może przynieść Pokój. Stąd Łaska, Odkupienie i Pokój. Ojciec i Syn pragną, jak w tym czasie, posłać Maryję, Panią Wszystkich Narodów jako Współodkupicielkę, Pośredniczkę i Orędowniczkę. Teraz dałam ci jasne i klarowne wyjaśnienie obrazu. Nie ma nic więcej do dodania.
„Upewnij się, że modlitwa, która krótko, a jednak tak pilnie prosi o zesłanie prawdziwego Ducha Świętego, została jak najszybciej rozpowszechniona. Powiedz swojemu dyrektorowi i wszystkim, którzy w tym współpracują, że obiecuję, że wszystkim, którzy modlą się przed obrazem i proszą o pomoc Maryję, Panią Wszystkich Narodów, otrzyma łaskę dla duszy i ciała, w takim stopniu, w jakim Syn życzy. Nie powinieneś uważać tego za sprawę tylko dla ograniczonego kręgu, ponieważ jestem Panią Wszystkich Narodów. To zdjęcie musi wędrować od kraju do kraju, od miasta do miasta. To właśnie oznacza odkupienie. Ponownie mówię: obiecuję pomóc wszystkim, którzy są w duchowym i cielesnym nieszczęściu, jeśli wypełnią moją wolę, wolę Ojca. Teologowie, nie powinniście mieć trudności, jeśli uważacie, że Pan i Mistrz przeznaczyli Panią na ofiarę. Bo miecz był już skierowany w serce Matki.
„Mam na myśli to, że zawsze szłam przed Synem w duchowych i fizycznych cierpieniach. Tym razem jest nasz czas”.
2 lipca 1951
„Teraz uważnie obserwuj i słuchaj. Oto wyjaśnienie nowego dogmatu: Jako Współodkupicielka, Pośredniczka i Orędowniczka stoję na kuli ziemskiej przed Krzyżem Odkupiciela. Z woli Ojca Odkupiciel przyszedł na ziemię.
„Aby to osiągnąć, Ojciec użył Pani. Tak więc Pani Odkupicielka otrzymała tylko podkreślam to słowo - ciało i krew, czyli ciało. Od mojego Pana i Mistrza Odkupiciel otrzymała Swoją Boskość.
„W ten sposób Pani stała się Współodkupicielką, powiedziałam wam: Ten czas to Nasz czas. Oznacza to, że Ojciec i Syn chcą w tych czasach posłać Współodkupicielkę, Pośredniczkę i Orędowniczkę na cały świat. Teraz spójrz na moje ręce. Z nich emanuje Łaska, Odkupienie i Pokój. Promienie oświetlają wszystkie narody. Wśród tych ludów jest wielu ludzi dobrej woli. Być dobrej woli oznacza przestrzegać pierwszego i wielkiego przykazania. Pierwszym i wielkim przykazaniem jest MIŁOŚĆ. Ten, kto kocha, odda cześć swojemu Panu i Stwórcy w swoim stworzeniu. Ten, kto kocha, nie uczyni nic, co znieważyłoby bliźniego. Właśnie tego brakuje światu Miłości Boga - Miłości bliźniego.
Ten czas to Nasz czas. Wszystkie narody muszą czcić Pana i Mistrza w Jego Stworzeniu. Wszystkie narody powinny modlić się o Prawdziwego i Świętego Ducha. Dlatego dałem ci tę krótką i mocną modlitwę.
„Powtarzam więc raz jeszcze: modlitwa musi się szybko rozprzestrzenić. Cały świat się degeneruje. Niech ludzie dobrej woli modlą się każdego dnia, aby przyszedł Prawdziwy Duch! Jestem Panią Wszystkich Narodów. Ten czas to Nasz czas. Maryja tak samo jak Maryja. Teraz jednak, w tej nowej erze, która teraz się zaczyna, pragnę być Panią Wszystkich Narodów. Każdy powinien to zrozumieć”.
15 sierpnia 1951
„Zmiażdżyłam węża stopą. Zjednoczyłam się z moim Synem, tak jak zawsze byłam z Nim zjednoczona. To dogmat, który pojawił się wcześniej w historii Kościoła. Jako Współodkupicielka, Pośredniczka i Orędowniczka stoję tutaj, teraz w tym czasie, w naszych czasach. Dogmat Wniebowzięcia musiał go poprzedzić. Ostatni i największy dogmat nastąpi. Ofiara stoi i będzie stać w centrum świata w tej epoce. Ludzkość została powierzona Matce.
„Albowiem Syn powiedział: Niewiasto, oto syn twój; synu, spójrz na twoją Matkę, Współodkupicielkę, Pośredniczkę i Orędowniczkę. Poinformuj swoich teologów. Powiedz im, że chcę być i będę Współodkupicielką, Pośredniczką i Orędowniczką.
„Ten obraz pojawi się wcześniej; ten obraz zostanie rozpowszechniony. Ostatni dogmat maryjny, Pani stojąca przed Krzyżem jako Współodkupicielka w obecnych czasach, będzie głównym. Ten obraz będzie przodem. Ten obraz zostanie rozpowszechniony na całym świecie.
„Rzym, wiesz, jak całkowicie wszystko jest podważane? Lata będą pędzić niezauważone, ale im dłużej będziesz czekał, tym bardziej wiara upadnie; im większa liczba lat, tym większa apostazja.